niedziela, 23 lutego 2014

Współpraca - ProBody, recenzja


Hej! Niedawno informowałam Was o nowej współpracy z Firmą ProBody, a dziś przygotowałam dla Was recenzję.
Otrzymałam 2 chlebki o różnym kształcie.

Krótkie ogłoszenia parafialne :D
1. (Jak już pewnie zauważyliście wstawiam większe zdjęcia. Wcześniej były one rozmiaru "średniego", a teraz są "bardzo duże". Myślę, że tak jest lepiej, ponieważ dokładniej widać wszelkie szczegóły :) ) Jakie jest Wasze zdanie?
2. Druga sprawa, to zastanawiam się nad zmianą nazwy bloga. Ideą było publikowanie na blogu rzeczy, które dostałam za darmo, próbek gadżetów. Jednak zawsze chciałam mieć bloga kosmetycznego, ale też o życiu. Taki misz-masz. No i nie wiem co robić. Nie chciałabym zakładać nowego, ponieważ tutaj już wiele osiągnęłam. No i jaką wymyślić nową nazwę? Jakieś pomysły? :)



Co to jest ProBody?
ProBody to pieczywo o wysokiej zawartości białka, o obniżonej zawartości węglowodanów. Ze składnikami pełnoziarnistymi i nasionami.

Dlaczego warto jeść ProBody?
- ProBody zawiera około 90% mniej węglowodanów i około 300% więcej białka niż zwykłe chleby mieszane.

- ProBody - pieczywo o niskim indeksie glikemicznym – 33,5!

- Dzięki temu ProBody pasuje do niskowęglowodanowego sposobu odżywiania się i innych porównywalnych planów  żywienia.
- Świetnie sprawdza się także w uzupełnieniu diety diabetyków. Dzięki tak niskiemu IG pieczywo ProBody jest wolno przyswajalne i stężenie glukozy we krwi wzrasta stopniowo – ułatwia to kontrolę poziomu cukru we krwi.

Gdzie kupić ProBody?
Listę wszystkich miejsc znajdziesz tutaj: http://chlebprobody.pl/gdzie_kupic


Zawartość:

Energia: 285 kcal

Białko: 21.4 g
Tłuszcz: 16.8 g
Węglowodany: 6.1 g
Błonnik: 11.8 g






Moja opinia:
Chlebek jest bardzo pyszny, zawiera bardzo, ale to bardzo dużo ziaren: słonecznika, siemia lnianego oraz sezamu. Nigdy wcześniej nie spotkałam pieczywa, które posiadałoby tak dużo ziaren. Po przeczytaniu, ile dobrych rzeczy jest w stanie pomóc nam osiągnąć te pieczywo, stwierdzam, iż warto inwestować w coś innego niż zwykłe białe pieczywo. Trzeba przecież dbać o swoje zdrowie i dobre samopoczucie. 
Chlebek bardzo ładne wyrośnięty, o dość oryginalnych kształtach, rumiany kolor zachęcający do spożycia. Lekko wilgotny (typowe dla gatunku), elastyczny miękisz.
Może być stosowany przez diabetyków ze względu na niski indeks glikemiczny.

Znalazłam również niestety kilka minusów :(
Po pierwsze: cena. Około 6,50 zł (choć czytałam, że są również po 4 zł, 5,50 zł, 9 zł - zależy pewnie od sklepu) za bochenek 350 g. Jeżeli chodzi o sam smak, można z łatwością znaleźć tańsze zamienniki.
Po drugie: dostępność. Ja u siebie w mieście i w pobliżu, nigdzie nie znalazłam sklepu, gdzie mogłabym dostać pieczywo ProBody. 




Dla ciekawskich, dbających o linię, (i nie tylko ;) ) zapraszam na blog ProBody, w którym znalazłam wiele ciekawych informacji. Między innymi: dlaczego warto jeść siemię lniane? 10 mitów na temat zdrowego odżywiania, Ziemniaki - tuczące czy uzdrawiające? Uwaga - soki!
Tych, i innych informacji szukajcie pod adresem: http://chlebprobody.pl/blog

14 komentarzy:

  1. Uwielbiam takie chlebki !! Ale rzadko udaje mi się znaleźć coś na podobę tego ! Większość jest raczej ograniczona w dodatkach ;D 3 x ziarna na krzyż ;(

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje współpracy, wygląda pysznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też właśnie postanowiłam od następnego posta wstawiać większe zdjęcia:)Do tego ciągle kombinuję nad wyglądem,ale masz rację nie zmieniaj bloga a nazwę może pokombinuj jak ja, jakieś proste słowo tylko w innym języku- fajnie to brzmi.Mój np. to po prostu próbki i testy, bo założenie było takie jak u Ciebie a wychodzi mi z tego blog kosmetyczny w praktyce i taki już pozostanie:)
    Co do chlebka to wygląda pysznie i jak widać ma duużo ziaren w środku:)

    OdpowiedzUsuń
  4. O mniam mniam! Pyszny on jest! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam takie chlebki :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mniam! Chętnie bym zjadła na śniadanko z samym masełkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda bardzo smaczne, ja lubie taki chlebek z ziarnami :)

    OdpowiedzUsuń
  8. też miałam okazję próbować tego chlebka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chlebki bardzo fajne, ale cena lub dostępność mogą zniechęcać.
    A co do nazwy bloga to może coś w stylu próbki-miszmasz czy testowanie wszystkiego:) Może nie warto zakładać nowego, skoro temu blogowi dużo poświęciłaś. Zresztą masz osobne karty, zakładki, więc jak kogoś interesuje coś konkretnego u Ciebie to z łatwością to znajdzie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony po sobie ślad. Dzięki Wam, mój blog w ogóle istnieje :) Na pewno do Was zajrzę :)