wtorek, 30 września 2014

Preparat z wapniem do paznokci Laura Conti

Hejka,

ja już jestem w Lublinie, mam nadzieję, że post się automatycznie doda, ponieważ nie mamy Internetu, musimy dopiero coś znaleźć :D

Przyszedł czas na ostatnią recenzję produktów od Firmy Coloris, dzisiaj czas na odżywkę do paznokci z wapniem.


Zapraszam do przeczytania recenzji! :)





Wzmacniający preparat - odżywka do paznokci miękkich i łamliwych z wapniem.
Wygładza nawet bardzo głębokie bruzdy na płytce paznokcia. Wzmacnia paznokcie i zwiększa ich odporność na uszkodzenia mechaniczne. Zwiększa odporność mechaniczną wrażliwych i miękkich paznokci. Zachowuje naturalne nawilżanie paznokci. 



Bardzo byłam ciekawa tego produktu, czy się u mnie sprawdzi, czy faktycznie pomoże moim paznokciom. Ciekawy jest sam wygląd produktu. Znajduje się on w szklanej, matowej buteleczce, a sam preparat jest koloru turkusowego/niebieskiego. Miłym zaskoczeniem był zapach. Otóż nawet po kolorze można się spodziewać zapachu... lodowych cukierków! Kto je jadł będzie wiedział o czym piszę :) Preparat ma interesującą konsystencję. Nie spotkałam się wcześniej z taką formułą. Otóż odżywka ma konsystencję bardzo żelową, na pędzelku wygląda jak lepki żel. Mimo tej dość specyficznej formuły produkt świetnie, a nawet wręcz idealnie się rozprowadza na paznokciach. Bardzo przyjemna aplikacja :) Mocno się błyszczy, co mam nadzieję widać na zdjęciach. Najczęściej nakładam go pod lakier, raz może miałam osobno. Preparat wzmacnia paznokcie, dzięki czemu nie łamią mi się. Polecam wypróbowanie produktu, bo warto.


Skład: Ethyl Acetale, Butyl Acetale, Nitrocellulose, Acetyl Tributyl Citrate Adipic Acid/ Neopentyl Glycol/ Trimelltic Anhydride Copolymer Isopropyl Alcohol, Stearalconium Hectorite Citric Acid, Calcium Pantothenate, Benzophenone-3, [+/-] Mica, C.I.77891, C.I.77510, C.I.60729, C.I.47000, C.I.42090, C.I.19140,C.I.15880, C.I.15850.




U mnie ten preparat bardzo dobrze się sprawdził. 


Pojemność: 12 ml
Cena: 7-8 zł
Dostępność: strony int, Rossmann





1 komentarz:

Dziękuję za każdy pozostawiony po sobie ślad. Dzięki Wam, mój blog w ogóle istnieje :) Na pewno do Was zajrzę :)