wtorek, 25 marca 2014

Maska regenerująca z glinką brązową, Ziaja, naturalna.eu - recenzja


Cześć wszystkim!
Wróciłam właśnie ze szkoły, z próbnej matury z rozszerzonej geografii i muszę trochę odpocząć. 
A wiecie co pomaga naszej skórze w regeneracji? Maseczki! :D
Dlatego dzisiaj właśnie przedstawię Wam maskę regenerującą z glinką brązową dla każdego rodzaju skóry. 

Ja. Uzależniona od kosmetyków. Uzależniona od domowego spa. Uzależniona od wszelkich świeczek, dodatków i innych tego typu bzdetów. Dorwałam się do maseczki z Ziaji. 


Poniżej możecie przeczytać skład maski oraz jej działanie. 

No cóż. Efekt testowania jest taki, że na pewno ją sobie zakupię. Podejrzewam, że nie tylko tę, ale wszystkie te maski do twarzy, jakie są dostępne na stronie naturalna.eu :D 

Działanie: oczyściła moją cerę, nadała jej blasku i chęci do życia. Skóra była promienna i rozświetlona, a dodatkowo przyjemnie mięciutka. Od momentu jej skończenia jest moim must-have w kosmetyczce! Niezaprzeczalnie odczułam nawilżenie i to takie całkiem zadowalające. Dlatego, mogę stwierdzić, że maska z pewnością w dużym stopniu wpływa na regenerację naszej cery.  Maseczka mnie nie podrażniła i nie zaszkodziła w żadnym stopniu mojej skórze. Kolejną zaletą jest wydajność. Starczyła mi na ok. 3 użycia. Nie mogłabym nie wspomnieć o cenie. Za tak wspaniały produkt płacimy jedynie 2,10 zł! Jak to się mówi "grzech nie wziąć"! :D 

Konsystencja: Maseczka to bardzo gęsta substancja, a kolorze jasno brązowym, typowa dla "glinkowych maseczek"

Zapach: No przepiękny! Nie przypuszczałam nigdy, że polubię jakikolwiek kosmetyk o zapachu czekolady. Ale ten mi się szczerze podoba. Nie pachnie taką chamską, sztuczną czekoladą, ale tak przyjemnie delikatnie. 


Chciałabym użyć tych bonów, które otrzymałam w przesyłce, ale nie bardzo wiem jak. Czy któraś z Was wie jak to działa? Robię zakupy za np. 60 zł, używam rabatu 30 PLN i płacę tylko 30? :P


Podsumowując:
Taki typ maseczki jest zdecydowanie dla mnie. Fantastyczna! :)
Polecam, ja.


8 komentarzy:

  1. niestety nie wiem jak działają te zniżki.
    uwielbiam te maseczki :d miałam już parę

    OdpowiedzUsuń
  2. Też nie wiem, mopze najlepiej napisz maila zwrtonego do firmy która Ci je wysłała :)
    Co do maseczki z ziaji uwielbiam jej zapach efekt hmm... ta akurat na mnie nie działa ale z glinką żółt,ą czy zieloną jak najbardziej . Świetne i tanie maseczki!
    Zapraszam - zaczynam od nowa :D
    http://mrs--beautiful.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Jedne z moich ulubionych maseczek to właśnie Ziaja. Ta z glinką żółtą, uspokajająca, jest genialna i pięknie pachnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj ponownie :)
    Pytałaś mnie o to jak zrobiłam design bloga. Otóż zrobiłam go sama. Postawiłam na klasykę biel czerń i szary wpadający w lekki odcień niebieskiego. Wiedziałam jaki chce nagłówek, więc stworzyłam go przy pomocy Gimpa. Dużo zabawy było z wymiarami ale po długim długim czasie się udało. Potem dopasowywałam metoda prób i błędów tło. Gdy już stwierdziła, że to jest to zabrałam się za czcionki i cała resztę dodatków. Jesli chcesz z miłą chęcią Ci pomogę stworzyć coś dla twojego bloga :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. tej jeszcze nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. brązowej jeszcze nie testowałam , ale miałam przyjemność używać glinki marokańskiej i zółtej :) recenzja u mnie na blogu

    OdpowiedzUsuń
  7. O, kolejna fajna stronka. A maseczki tego typu koooocham.
    Spodziewaj się mnie częściej, właśnie założyłam bloga i zostawiam po sobie ślad na blogach tematycznie podobnych ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja brązowej też jeszcze nie miałam :) testowałam czerwoną:)

    Zapraszam na rozdanie: http://probkigratisy.blogspot.com/2014/03/wygraj-co-tylko-chcesz-ogaszam-rozdanie.html

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony po sobie ślad. Dzięki Wam, mój blog w ogóle istnieje :) Na pewno do Was zajrzę :)