wtorek, 14 stycznia 2014

Krem do twarzy - Farmona - Współpraca


Kilka dni temu dostałam do recenzji krem  Farmona, -20C Protect Face, Zimowy krem ochronny do twarzy.

Przesyłka bardzo szybko znalazła się u mnie, bo szła kurierem i jeden dzień od wysłania miałam paczkę w rękach :)




Od producenta:
Przeznaczony do zimowej pielęgnacji każdego rodzaju skóry, w szczególności wrażliwej, z tendencją do pękających naczynek krwionośnych. Specjalnie opracowana receptura, testowana w ekstremalnych warunkach klimatycznych, zawiera bogactwo składników aktywnych- AntiFrost System, shea butter, ekstrakty z nagietka i kasztanowca, witaminę E, d`Panthenol- które wyjątkowo skutecznie zabezpieczają skórę przed silnym mrozem (nawet do -20°C) i wiatrem oraz gwałtownymi zmianami temperatury. Krem odbudowuje ochronny płaszcz hydrolipidowy, zabezpiecza przed odmrożeniem oraz szkodliwym działaniem promieniowania słonecznego. Wzmacnia naczynka krwionośne, zapobiega powstawaniu pajączków oraz uodparnia skórę na wahania temperatury. Łagodzi podrażnienia, likwiduje mikrouszkodzenia spowodowane mrozem i wiatrem. Odżywia, regeneruje i delikatnie natłuszcza. Likwiduje nieprzyjemne uczucie spierzchnięcia i suchości, pozostawia skórę miękką i gładką.


Ode mnie:
Krem ma fajną, lekką konsystencję, prawie idealną :) Nie "spływa" po skórze, ale nie jest też za gęsty.
Ma bardzo fajny, przyjemny i kojący zapach, choć dość neutralny. Barwa biała. Szybko się wchłania, co nas cieszy :)
Obawiałam się tego kremu, ale na zimę jest w sam raz. Doskonale nawilża i nawet nadaje się pod podkład. Cena przystępna, bo ostatnio patrzyłam w drogerii Natura, kosztował 11,99 zł. Z dostępnością kremu, myślę, że nie ma problemu :)




Niby te zamknięcie fajne, chyba chodzi o sprawy higieniczne, ale ja osobiście jakoś jestem przyzwyczajona, że kremy są w słoiczkach, a nie w tubkach jak krem do rąk :P 
Poużywam go jeszcze, to się może wreszcie przyzwyczaję. 




Szczerze mogę polecić ten krem na zimę. Jest tym, czego nasza cera potrzebuje zimą :)


7 komentarzy:

  1. Gratuluje :-). Ja niestety nie zalapalam sie do testow :((

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też się niestety nie załapałam do testów , a wiele dobrego słyszałam o tym kremie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również załapałam się do testów, lecz ja wybrałam pomadkę do ust ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. też wolę kremy w słoiczkach ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chciałam go kupić, niestety w mojej drogerii rozeszły się jak ciepłe bułeczki :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony po sobie ślad. Dzięki Wam, mój blog w ogóle istnieje :) Na pewno do Was zajrzę :)