środa, 29 lipca 2015

Ostatnie zakupy z Rossmanna

Hej :) 

Dziś taki szybki post z moimi zakupami z Rossmanna. Brakowało mi kilku rzeczy, więc udałam się do sklepu i kupiłam parę produktów. Jeśli jesteście ciekawi co kupiłam, to zapraszam do przeczytania :)
Wszystkie te produkty już używałam jakiś czas, więc napiszę moje wrażenia co do nich :)


Część pierwsza - włosy
Po dobrych opiniach w Internecie skusiłam się na stosunkową nową serię produktów Dove - szampon i odżywka nadające objętość włosom. Akurat była promocja, bo za pojedynczą sztukę zapłaciłam około 13 zł, natomiast cena bez promocji to 21 zł.
Druga rzecz to olejek na końcówki Gliss Kur. Wtedy kosztował około 15 zł. Zdecydowanie wart swojej ceny! Odkąd go używam, moje końcówki stały się delikatniejsze i wygładzone.



Część druga - twarz
Niezastąpiony płyn micelarny Garnier. Niestety kupiony nie na promocji ~ 17 zł. Na promocji możemy go dostać już za około 12 zł! Jest to spora butla - 400 ml i starcza na całkiem długo. Póki co najlepszy, nawet z Biedry już dawno poszedł w odstawkę. 
Kolejna rzecz to pasta oczyszczająca Ziaja liście manuka. Całkiem okej, pozostawia skórę  gładką i oczyszczoną. Cena to coś w okolicach 8 zł.



Nivea odżywcza maseczka z miodem - cudo! Bardzo fajnie rozjaśnia i nawilża skórę. Jedna z moich ulubionych. Fajna, gęsta konsystencja i delikatny zapach. Z pewnością kupię ponownie. Koszt takiej maseczki to mniej-więcej 5 zł. 
Płatki pod oczy Perfecta - bez szału :) Wciąż szukam czegoś fajnego pod oczy. Jeśli coś znacie co działa fajnie na okolice oczu, to piszcie :) 


Część trzecia - pozostałe
Potrzebowałam chusteczek nawilżanych, bo poprzednie mi się skończyły i znalazła w takim fajnym pudełeczku. Chusteczki Nivea nie należą one do najtańszych, ale pięknie pachną, mają wytłoczone misie na teksturze i są dobrze nasączone. Używam ich podczas malowania, bo nieraz się ubrudzą ręce czy nawet biurko podczas makijażu, a za każdym razem nie chce mi się latać do łazienki. Zawsze mam takie chusteczki pod ręką, nawet w wersji "mini" do torebki :)
Kolejna rzecz to antyperspirant Nivea - świeży zapach, dobre działanie, polecam. Używam zamiast mojej ulubionej z Vichy :) Cena około 10 zł.
Ostatnią już rzeczą jest lakier do paznokci Eveline. Skusił mnie ten piękny, wakacyjny kolor. Szukałam jakiegoś delikatnego odcienia. Jednak nie jestem z niego do końca zadowolona. Tzn z kolorem wszystko w porządku, ale jego konsystencja i pędzelek nie przypadły mi do gustu :(




Co sądzicie o tych produktach? Może macie jakieś inne zdanie na ich temat? ;)




4 komentarze:

  1. Dużo przydatnych rzeczy. Chętnie zakupiłabym maseczkę z nivea, plusem jest to że rozjaśnia skórę, co bardzo by mi pomogło. Zapraszam do mnie, dopiero zaczynam : http://adresjestdlaciot.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Też chcę kupić szampon i odżywkę z nowej serii z Dove ;). Ładny kolor lakieru, mam bardzo podobny z Rimmela ;).

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony po sobie ślad. Dzięki Wam, mój blog w ogóle istnieje :) Na pewno do Was zajrzę :)