Pilomax do włosów jasnych - szampon, maska, turban i grzebień

Cześć, witajcie! :)

Pewnie wiele z Was słyszało o firmie Pilomax, prawda? Moja mama szczególnie upodobała sobie maski do włosów. 
Ja też wcześniej już znałam tę firmę. Bardzo podoba mi się asortyment Pilomaxu. Każdy znajdzie coś dla siebie. 

Produkty podzielone są na wiele kategorii: do codziennego użytku, do włosów jasnych, ciemnych, farbowanych, wypadających, dla mężczyzn, maski w tubce i w pudełeczku, odzywki w sprayu. Jak to się mówi - do wyboru, do koloru! :)
Zapraszam na recenzję! :)

SZAMPON

Szampon intensywnie oczyszczający WAX do włosów zniszczonych, do stosowania przed maskami WAX. Skutecznie myje włosy i skórę głowy, nawet z nierozpuszczalnych w wodzie silikonów i substancji pozostających po środkach stylizacyjnych. Przygotowuje włosy i skórę głowy na regenerujące działanie masek WAX. Produkt przebadany dermatologicznie. bezpieczny dla wrażliwej skóry głowy. Brak parabenów i SLS. 

Sposób użycia: Szampon oczyszczający WAX nanieś (ok. 1/2 łyżki) na wilgotne włosy i delikatnie masuj do wytworzenia piany. Następnie dokładnie spłucz. 

MASKA

Maska do włosów jasnych suchych i zniszczonych. Wzmacnia, nawilża i wygładza włosy. Pielęgnuje skórę głowy. Wzmacnia cebulkę i mieszek włosowy. Skutecznie przeciwdziała wypadaniu włosów Po kuracji maską, włosy są mocne, lśniące i sprężyste.

Sposób użycia: 

Umyj włosy szamponem WAX, maskę w ilości ok. 1 łyżki na średniej długości włosy, wmasuj w skórę głowy w włosy, zostaw ją na ok. 10-30 min. (czas działania można wydłużyć do 1 godziny i zastosować w formie kompresu), spłucz dokładnie maskę, susz i układaj włosy jak zwykle, maskę stosuj co 2-3 mycia. (!)

Skład (szampon): Aqua (Water), Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Cocamide DEA, Glycol Stearate, Panthenol (Pro Vitramin B5), Polyquaternium 7, Glycerin, Disodium EDTA, Citric Acid, Sodium Chloride, Parfum (Fragrance), Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Linalool, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropianol,Benzyl Salicylate,CI 19140, CI 42090.

Skład (maska): Aqua (Water), Cetearyl Alcohol, Parfum (Fragrance), Phenoxyethanol, DMDM Hydantoin, Cetrimonium Chloride, Lawsonia Inermis (Henna) Extract, Anthemis Nobilis (Chamomile) Flower Extract, CI 19140.

Ze względu na to, że szampon i odżywka pochodzą z tej samej serii, a ja używałam ich zawsze łącznie recenzja będzie wspólna. Uważam po prostu, że produkty są wzajemnym uzupełnieniem siebie :) Pierwsze co robię przed użyciem jakiegokolwiek produktu do włosów to sprawdzam skład. Niestety szampon w składzie ma SLES, a ja staram się unikać teraz wszelkich dziwnych rzeczy w składzie (SLS, SLES, parabeny, parafina). No ale raz na jakiś czas można, a nawet trzeba oczyścić skórę głowy czymś "mocniejszym", więc szampon się przydał. Takich "mocniejszych" szamponów używam raz na tydzień/półtora. Nie rozumiem również, że w maskach często na drugim miejscu jest alkohol, przecież alkohol wysusza. No ale tak jak mówię, wiele mask do włosów tak ma, nawet moja kochana z Kallosa. W przypadku maski należy pamiętać, by używać jej nie za każdym użyciem, lecz co 2-3 mycia. 

Szampon faktycznie, głęboko oczyszcza i bardzo fajnie pachnie! Tak orzeźwiająco. Jego konsystencja jest żelowa, kolory przezroczystego. Z łatwością rozprowadza się na włosach i dobrze się pieni. Muszę przyznać, że szampon jest bardzo wydajny, o wiele bardziej wydajny, niż maska. Produkt wystarczy na dłuższy okres stosowania. Uważam, że jest warty swojej ceny. 

Dla spotęgowania efektu warto używać maski z tej samej serii. Ma podobny zapach do szamponu, ale jest jakby stłumiony i cięższy - nie jest to żadnym problemem, choć te zapachy są dość specyficzne, być może nie każdemu przypadną do gustu. 

Dzięki masce mogę z łatwością rozczesać włosy. Są one nawilżone i odżywione. 
Gdy przesuwam ręką po włosach czuję ich znaczne wygładzenie. Nie wiem czy to dokładnie po tych produktach, ale moje włosy teraz szybciej rosną, mniej wypadają i są grubsze. Są wzmocnione, lśniące i przejrzyste.

Konsystencja jest typowa dla maski, koloru białego. Strukturą przypomina mi ciasto w trakcie kręcenia po dodaniu masła. Może to dziwne porównanie, ale to pierwsze skojarzenie przyszło mi do głowy ;)

Strzałem w dziesiątkę było dołączenie do maski turbana i grzebyka. Ja pod turban nakładam czepek foliowy, by go nie zabrudzić. Turban idealnie "leży" na głowie, nie spada. Daje on spore ciepło, jest przyjemny w dotyku. Dzięki grzebieniowi mogę z łatwością rozczesać mokre włosy lub takie, na których jest odżywka/maska/olej. Najlepiej w ogóle nie czesać mokrych włosów, ale jeśli grzebyki w grzebieniu są szeroko rozstawione i ktoś nie lubi NIE uczesać mokrych włosów, to ten grzebień spełnia swoje zadanie. 

Produkty świetnie się uzupełniają, dzięki turbanowi nie muszę już używać ręcznika w takiej formie, a grzebień świetnie rozczesuje mokre włosy.

Cena: szampon ok. 22 zł, / maska ok. 20 zł

Pojemność: szampon 200 ml / maska 240 g

Dostępność: większość aptek

Wydajność: szampon wydajny, maska mało wydajna

Używacie jakichś produktów tej firmy? Które są Wasze ulubione?

http://pilomax.pl/