Ależ ja byłam zaskoczona, jak przyszła do mnie koperta z przyprawą Royal Brand.
Dlaczego? Bo ja w ogóle nie wiem skąd ona się u mnie wzięła :D
Kiedyś była akcja, żeby podać im adres w wiadomości i pierwsze ileś-tam osób otrzyma przyprawę.
Może wtedy się załapałam do testów?
Bądź, co bądź ja się cieszę, bo otrzymałam przyprawę do kurczaka po marokańsku z orzechami nerkowca.
Na pewno wykorzystam tę przyprawę, ponieważ kurczaka u nas je się dość często.
Mieliście okazję używać tych przypraw?
Ja to jestem baaaardzo ciekawa końcowych rezultatów :)
O ja przesyłkę też dostałam ale dawno i z przyprawą do strogonowa. :)
OdpowiedzUsuńdostałam kiedyś, ale już nie pamiętam jaką przyprawę :P
OdpowiedzUsuńPierwszy raz je widzę !! :) CZekam na recenzję ; )
OdpowiedzUsuńNie widziałam i nie używałam,ale jak do Ciebie zaglądam to robię się głodna:) Czekam na recenzję.
OdpowiedzUsuńWygląda na prawdę fajnie. :)
OdpowiedzUsuńJa jednak nigdy nie używałam, pozdrawiam. ;)
Gratulacje:)
OdpowiedzUsuńPołączenie kurczaka i orzeszków do mnie nie przemawia...
OdpowiedzUsuń