W zeszłym tygodniu kolejnymi paczkami, które dostałam były rzeczy od Klubu Bobovita oraz od Ambasady Amerykańskiej.
Od BoboVity to ciąg dalszy jedzonka. Kiedyś dostałam taką paczkę z nr 2 (>post<), a teraz przyszła kolej na 3 :P
W środku znalazłam słoiczek z rosołkiem z ryżem i kaszkę owocową.
A od Ambasady dostałam podkładkę pod mysz. Przyda się, bo do tej pory nie miałam. Już jest w użytkowaniu :)
gratki
OdpowiedzUsuńTeż mam podstaweczkę :)
OdpowiedzUsuńGratulacje i Wesołych Świąt ;)
OdpowiedzUsuńsuper paka!
OdpowiedzUsuńHej. Bardzo fajny blog, dodałam do obserwowanych:)
OdpowiedzUsuńGratulacje przesyłek:) Ja kiedyś też otrzymałam ten zestaw od Bobovity :)
synek by zjadł :) http://madziakowo.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńRossnett: cały czas można to zamówić na stronie BobiVity dołączając do klubu :)
OdpowiedzUsuń